Oddział NSZ pod dowództwem Bolesława Wróbla ps. „Orzeł”

Oddział NSZ pod dowództwem Bolesława Wróbla ps. „Orzeł”

 

Oprócz kilkudziesięcio- czy nawet ponadstuosobowych regularnych oddziałów, podejmujących walkę z komunistami na Bocheńszczyźnie tuż po zakończeniu wojny, nasz region nasycony był też małymi, sięgającymi czasami maksymalnie kilkunastu ludzi grupami, które najczęściej na własną rękę prowadziły swe małe, lokalne wojny z niechcianym ustrojem. Wróbel przeistacza się w „Orła” Oddział

Narodowych Sił Zbrojnych pod dowództwem Bolesława Wróbla ps. „Orzeł”, powstał w okolicach Kłaja w lipcu-sierpniu 1945 r. na bazie byłych żołnierzy NSZ, działających w północnej Bocheńszczyźnie w okresie okupacji. Sam dowódca urodził się 28 lutego 1915 r. w Witkowicach (Czechosłowacja) w rodzinie górnika, który wyemigrował z Polski w celach zarobkowych. W latach 1938-39 służył w bocheńskim V Dywizjonie Taborów. W czasie wojny obronnej 1939 r. brał udział m.in. w bitwie pod Tomaszowem Lubelskim, gdzie został ranny i wzięty do niewoli, z

której następnie zbiegł. Do NSZ wstąpił do 1943 r., przystępując do oddziału dowodzonego przez Franciszka Fortunę ps. „Tola”, w którym zajmował się sprawami wywiadowczymi. Po wkroczeniu Armii Czerwonej działalność oddziału zamarła, jego członkowie nie ujawnili się, pozostając w kontakcie ze sobą. W sierpniu 1945 r. na rozkaz przełożonych z władz okręgu (Józef Konieczny ps. „Bogdan”) oddział został na nowo sformowany. Ścisłą kadrę, oprócz dowódcy, stanowili: Tadeusz Nowak ps. „Gołąb”, Franciszek Garścia ps. „Plus”, Eugeniusz Gałat ps. „Lis”, Ludwik Nowak, ps. „Kat”, Józef Wróbel, Jan Szczudło ps. „Wiatrowicz” i Konstanty Stanisz ps. „Narcyz”. Broń, którą posługiwali się w akcjach, pochodziła od Józefa Koniecznego. Oddział, na polecenie władz zwierzchnich, zajmował się głównie akcjami aprowizacyjnymi, stąd przegląd jego aktywności zbrojnej jest dość jednostronny. Atakowali głównie mleczarnie i spółdzielnie produkcyjne. Jako pierwszą w sierpniu 1945 r. rozbili mleczarnię w Woli Batorskiej koło Zabierzowa, skąd zabrali 25 kg masła. 9 sierpnia w spółdzielni w Szarowie zarekwirowali 90 kg cukru. 24 sierpnia

ludzie „Orła” uderzyli na mleczarnię w Mikluszowicach, skąd wywieźli 30 kg masła. Tej samej nocy ciężko pobili też członków PPR z Mikluszowic – Jana Salę i Józefa Sadulskiego. 16 września zaatakowali mleczarnię w Szarbiu (pow. Miechów), zabierając z niej maszynę do pisania. Swą zdobycz przekazywali do Krakowa. Na własny użytek pozostawiano im niewiele z tego, co sami zdobyli. 7

września planowali napaść na spółdzielnię w Mikluszowicach, jednak natknęli się na zasadzkę, przygotowaną przez bocheńskie UB. W wyniku walki zastrzelony został funkcjonariusz UB, Tadeusz Bartkowicz. Pod koniec miesiąca oddział „Orła” zabrał z kasy gminnej w Szarowie 12 250 zł, Czując się zagrożony na terenie Kłaja, z rozkazu Komendy Okręgu, Wróbel przeniósł się z częścią swych ludzi (Gałat, Nowak i Szczudło) na Ziemie Odzyskane – do Raciborza.

Zamieszkując ze swoją narzeczoną, Antoniną Wróbel, u nowozwerbowanych członków oddziału – Ludwika Nowaka i Mieczysława Ponikiewicza ps. „Załuski” przystąpił do odtwarzania oddziału. Udało mu się zaprzysiężyć wtedy m.in. Jana i Tadeusza Głowackich , Jana Kalnickiego i Bronisława Bienia. Pierwszą akcją na nowym terenie był atak 26 listopada 1945 r. na młyn w Rydułtowach, z którego zabrano 250 kg mąki. Dwa dni później, 28 listopada, milicja, wskutek doniesienia agenturalnego, wkroczyła do domu, gdzie